Tymi słowami można krótko podsumować, co się działo w dniach 3 – 4 – 5 marca w Trebnitz. O dziwo, tym razem nasz pobyt nie ograniczał się tylko do tej małej, niemieckiej wioski, ale zacznijmy od początku.

Jak wspominałem w moich wcześniejszych artykułach, Odrzańska Rada Młodzieżowa (Oderjugendrat) to licząca ok. 24 osób grupa młodzieży z Boleszkowic, Kostrzyna, Seelow i Letschin, mająca na celu zwiększenie udziału młodych ludzi w lokalnych sprawach politycznych czy społecznych (listę poszczególnych postulatów można znaleźć na oficjalnej stronie ORM). Z naszej szkoły udział w projekcie biorą: Klaudia Czarnecka (II M), Iwo Germanow, Andżelika Czak, Aleksandra Kaźmierska i Kacper Neumann (II J).

Pierwszego dnia mieliśmy zostać przydzieleni do jednej z dwóch grup – moderatorskiej i filmowej. Cała ekipa kostrzyńska wylądowała w tej drugiej. Naszym zadaniem było m. in. nagrywanie spotkania w naszej szkole, które miało miejsce w poniedziałek 4. marca w sali konferencyjnej Zespołu Szkół im. M. Skłodowskiej-Curie, czy dyskusji z Radą 40 – latków (to już w Trebnitz). Jednak nasza praca nie polegała tylko na obsłudze takiej prostej maszynki, jaką jest kamera, charakterystyczną cechą pracy tej grupy była analiza nagranego materiału (również z poprzednich edycji), przycinanie, montaż filmu i tym podobne. Naszym głównym celem jest dodanie ważniejszych scen z filmu do spotu, nad którym pracujemy. Teraz słówko o samym poniedziałkowym spotkaniu w naszej szkole.

Zebranie miało na celu nawiązanie dialogu młodzieży (czyli nas) z politykami i osobami zawodowo zaangażowanymi w sprawy polityczne. Głównym wątkiem i tematem przewodnim dyskusji był problem emigracji młodych osób z kraju, głównie na terenach nadodrzańskich. Frekwencja osób z „politycznej” strony wielu zaskoczyła, na spotkaniu mieliśmy okazję podjęcia dyskusji m. in. z burmistrzem naszego miasta – panem Andrzejem Kuntem, wicestarostą powiatu gorzowskiego – panem Grzegorzem Tomczakiem czy chociażby przedstawicielami kostrzyńskiej Młodzieżowej Rady Miasta. Dużym urozmaiceniem dyskusji była praca w grupach, która zdecydowanie zmniejszyła dystans między młodzieżą a osobami zaangażowanymi w politykę lokalną. Następnie każda grupa przedstawiała wyniki swojej pracy na forum Rady. Całe spotkanie można z czystym sumieniem uznać za udane, ponieważ dla nas, Rady Nadodrzańskiej, jest to wielki krok postępu w naszych działaniach. Po powrocie do Zamku Trebnitz spotkaliśmy się z tzw. Radą 40 – latków, gdzie poruszano podobne problemy jak w Kostrzynie nad Odrą.

Wtorek natomiast poświęciliśmy na robieniu poprawek do filmu oraz ustalaniem następnych terminów spotkania. Następna edycja Rady zaplanowana jest w dniach 8 – 12 czerwca. Jeszcze dużo pracy przed nami, ale sami widzimy postępy w naszych działaniach. Tą edycję ORM uważam za zamkniętą… i wielce udaną.

Kacper Neumann